- Anioły jeszcze nigdy nie były tak przerażające... http://www.angel-in-the-dark.pun.pl/index.php - Ruiny Zamku http://www.angel-in-the-dark.pun.pl/viewforum.php?id=16 - Wewnątrz zamku http://www.angel-in-the-dark.pun.pl/viewtopic.php?id=48 |
Shantie - 2013-12-28 13:38:23 |
. |
Shantie - 2013-12-28 13:39:43 |
-Okej.Jesteśmy na miejscu-odparłam. |
Trusiapl - 2013-12-28 13:40:59 |
-to super- Rzekłam i wysiadłam. |
Shantie - 2013-12-28 13:41:54 |
-Musimy znaleźć ślady...chcesz mi pomóc?-zapytałam patrząc na nią z nadzieją. |
Trusiapl - 2013-12-28 13:43:26 |
-Jasne- Uśmiechnęłam się. |
Shantie - 2013-12-28 13:48:26 |
Lepiej trzymajmy się razem.Może ich być więcej- ściągnęła brwi.-A co to?-zainteresowałam się.Zeszłam na dół,odsun ęłam winorośl,gestem przywołałam |
Trusiapl - 2013-12-28 13:50:32 |
Weszłyśmy w głąb jaskini. Było ciemno. Ale wiedziałam jak rozjaśnić pomieszczenie. |
Shantie - 2013-12-28 13:52:15 |
-Oczywiście-uśmiechnęłam się-kiedy razem z rodziną wyjechaliśmy na wakacje-dziewczyna ciut zaróżowiała. |
Trusiapl - 2013-12-28 13:55:06 |
Dotknęłam ręką jej głowy. Przypomniałam jej o tym wspomnieniu. I je wyciągnęłam. I jaśniało białe czyste światło. |
Shantie - 2013-12-28 13:58:26 |
Uśmiechnęłam się do Trusi. |
Trusiapl - 2013-12-28 13:59:50 |
- Z języków zawsze byłam słaba co to znaczy?- Spytałam z lekkim zdziwieniem. |
Shantie - 2013-12-28 14:01:03 |
-Nie wyjdziecie stąd-szepnęłam. |
Trusiapl - 2013-12-28 14:02:49 |
-Aha jak w filmie.- A raczej horrorze. Podeszłam do głazu. Cholera nie da się go wyważyć. |
Shantie - 2013-12-28 14:04:41 |
Nagle usłyszały jęki,dochodzące zza rogu jedynego korytarza jaskini. |
Trusiapl - 2013-12-28 14:06:33 |
-Chodźmy tam- Rzekłam. |
Shantie - 2013-12-28 14:09:13 |
...dusza Tiny...jej czerwone oczy wpatrywały się w nas wściekle.Ukazała rząd równych ostrych jak paznokcie Dashiego zębów... <lololol XD> |
Tadashi - 2013-12-28 14:11:00 |
// On nie ma ostrych paznokcie! xD a może ma.. xD // |
Trusiapl - 2013-12-28 14:14:10 |
-zabiję cię...- Szepnęła z płaczem Tina. |
Shantie - 2013-12-28 14:15:45 |
Wrzasnęłam.Odskoczyłam od duszy siostry Trusi.Wyciągnęłam miecz,choć wiedziałam że to jest ich walka.Lecz nie chciałam ryzykować. |
Trusiapl - 2013-12-28 14:19:56 |
Siostra najpierw trzasnęła we mnie ognie. Zrobiłam piękny unik. I z kilka razy z niezwykłą szybkością walnęłam z całej siły kosą w Tinę. Tina troche ucierpiała ale nadal walczyła. Walnęła mnie w plecy. Zabolało nie aż tak bardzo. Musze zabrać jej dusze znowu do nieba. |
Shantie - 2013-12-28 14:20:40 |
Uderzyłam Tinę,tak że straciła przytomność. |
Trusiapl - 2013-12-28 14:22:47 |
a więc wzięłam śmiertelną kosę i przyłożyłam ją do piersi Tiny. Powoli wyciągając z niej duszę. Wszystko stało sie błękitne aż wreszcie Tiny nie było u nas tylko w niebie. A ja stałam z opuszczoną kosą i płakałam. |
Shantie - 2013-12-28 14:24:01 |
Nie płacz-odparłam,pocieszając dziewczynę. |
Trusiapl - 2013-12-28 14:24:31 |
-ale... |
Shantie - 2013-12-28 14:25:01 |
-Wszystko będzie dobrze-uśmiechnęłam się ciepło. |
Trusiapl - 2013-12-28 14:26:01 |
-chodźmy dalej- powiedziałam |
Shantie - 2013-12-28 14:26:23 |
-Dobrze-odparłam,udając się za nią w głąb jaskini. |
Trusiapl - 2013-12-28 14:27:09 |
-Czekaj!- Nagle zawołałam. |
Shantie - 2013-12-28 14:27:47 |
-Tak-zmrużyłam oczy.Coś świeciło jasno.Aż za jasno.Podeszłam bliżej... |
Trusiapl - 2013-12-28 14:28:42 |
-RUCHOME PIASKI!!!- Właśnie w nie weszłyśmy. I spadałyśmy w dół.... |
Shantie - 2013-12-28 14:31:03 |
Zapadałyśmy się coraz bardziej w dół.Wstrzymałam oddech.Wypadłyśmy w jakichś lochach...było ciemno.Strasznie ciemno... |
Trusiapl - 2013-12-28 14:32:32 |
-Jestem- Powiedziałam. złapałam jej głowy. |
Shantie - 2013-12-28 14:33:18 |
-Już-odparłam. |
Trusiapl - 2013-12-28 14:34:55 |
Wzięłam światło. Szłyśmy przez lochy i nagle przed nami stanął, wielki i ogromny... ziejącym ogniem... PIES?! (trololololo XD) |
Tadashi - 2013-12-28 14:36:10 |
// TE WYBUCHY, TE POŚCIGI! // |
Shantie - 2013-12-28 14:38:02 |
-Jejku... |
Trusiapl - 2013-12-28 14:38:58 |
-Eee? - Wzięłam kosę i przegoniłam psa. |
Shantie - 2013-12-28 14:40:11 |
-Nie będę-popatrzyłam zdziwiona za psem. |
Trusiapl - 2013-12-28 14:41:04 |
Więc poszłyśmy dalej. I nie wiem jakim cudem znalazłyśmy się w sali tronowej. Zamek musi być zaczarowany... |
Shantie - 2013-12-28 14:42:26 |
-Ale ona jest duża...-aż zaparło mi dech w piersiach-ej,Trusia,kiedy zdążyłaś się przebrać?-zapytałam ciut zdziwiona patrząc na jej piękną,długą różową suknię oraz różowy kwiat,wpięty w rude loki. |
Trusiapl - 2013-12-28 14:44:20 |
-CO?- Miałam jakieś loczki? Jakaś suknia? Ale spojrzałam na Shantie. |
Shantie - 2013-12-28 14:47:12 |
-O matko...-jęknęłam.-Ten zamek jest jakiś...niezwykły...-odparłam. |
Trusiapl - 2013-12-28 14:56:46 |
-no tak. Jest zaczarowany. Może nas nawet zabić. |
Shantie - 2013-12-28 15:16:32 |
Popatrzyłam na nią ze strachem. |
Trusiapl - 2013-12-28 15:17:47 |
-No nic. Musimy przeżyć- I poszłyśmy dalej |
Shantie - 2013-12-28 15:18:45 |
-Dobrze... |
Trusiapl - 2013-12-28 15:23:21 |
Szłyśmy tak dalej. Doszłyśmy do drzwi. Otworzyłam je. Była za nimi rzeźnia... chyba ludzi. I nagle coś dźgnęło mnie w plecy. To był nóż. Poleciała mi krew przez usta. Trudno mi było oddychać ale nic mi się nie stało. |
Shantie - 2013-12-28 15:25:26 |
Wrzasnęłam.Wyciągnęłam miecz.Spojrzałam.Za nami była mała dziewczynka,najwyżej 8 letnia.Miała rozpuszczone włosy,i mnóstwo krwi na twarzy... |
Trusiapl - 2013-12-28 15:28:07 |
-To Sara.- Powiedziałam. |
Shantie - 2013-12-28 15:29:34 |
-Taaa...-sapnęłam. |
Trusiapl - 2013-12-28 15:30:49 |
-Chcę...- Mówiła malutka Sara |
Shantie - 2013-12-28 15:31:43 |
-KRWI!-wrzasnęła śmiejąc się grubiańsko. |
Trusiapl - 2013-12-28 15:34:48 |
-Radzę uciekać- Powiedziałam. Wyjęłam kosę i zabrałam jej dusze do Raju. |
Shantie - 2013-12-28 15:36:55 |
Nie odpowiedziałam.Pociągnęłam ja tylko do wyjścia... |
Trusiapl - 2013-12-28 15:39:51 |
Przy wyjściu znalazłyśmy się w sali w której był ten piepsznięty klucz!! Nareszcie. |
Shantie - 2013-12-28 15:41:53 |
-Tak!-podskoczyłam w górę. |
Trusiapl - 2013-12-28 15:44:23 |
-Co jest grane?- Co się stało? I nagle pod nami były ruchome piaski. Spadłyśmy i... znalazłyśmy się w lesie a wokół nas... Kilkanaście demonów w tym Lucyfer! |
Tadashi - 2013-12-28 15:46:32 |
// Coż za dziwny sen xD Nie przesadzacie trochu? Lucyfer? xD // |
Shantie - 2013-12-28 15:46:33 |
Chwyciłam miecz oburącz.Byłam gotowa do walki,mimo że bestie miały po 3 metry.Moje włosy,powiały w szaleńczym wietrze.Spojrzałam na zniesmaczoną minę Trusi.Odór.Tak...to na pewno były...demony... |
Trusiapl - 2013-12-28 15:50:24 |
-Dobrze że są tu demony.- Uśmiechnęłam się odrażająco. |
Shantie - 2013-12-28 15:52:55 |
Rzuciłam się na pierwszego lepszego demona,zadałam mu parę ciosów,nie poskutkowało,demon tylko uśmiechnął się chytrze. |
Trusiapl - 2013-12-28 15:55:17 |
Wzięłam kosę. Czas na obiadek. Jednym walnięciem zabierałam demonowi duszę i przez kosę ją wchłaniałam. Byłam taka głodna. Zjadłam już 5 demonów ostatnie 3. Oblizałam się ze smakiem i ruszyłam. |
Shantie - 2013-12-28 15:56:45 |
Zamachnęłam się na demona uśmiechającego się ku mnie. |
Trusiapl - 2013-12-28 16:01:19 |
-Demony uwielbiają grzeszyć więc nie bądź zdziwiona kiedy będzie lekko zboczony.- Krzyknęłam do niej. Zjadłam już 7 demonów a jednego jej zostawie. I nagle przeze mnie przepłynęła ogromna moc. Zmieniłam formę. Nie miałam oczów a w ich miejsce leciała sama krew. Krew leciała mi też z buzi. Miałam białą sukienkę poplamioną krwią a moja kosa też zmieniła formę. Była teraz okrwawioną piłą łańcuchową. Czas na zabawę... |
Shantie - 2013-12-28 16:03:09 |
Trochę się przestraszyłam patrząc na Trusię.Ale cóż...bywa. |
Trusiapl - 2013-12-28 16:06:39 |
Kiedy Shantie wygrała wchłonęłam duszę ostatniego demona po czym zwróciłam się do Lucyfera. |
Shantie - 2013-12-28 16:07:48 |
Zaklęłam tylko pod nosem. |
Trusiapl - 2013-12-28 16:11:10 |
Lucyfer wziął mnie pod szyję i trzasnął o drzewo. Wyłamałam pare. Ale szybko się podniosłam i moją piłą walnęłam go z taką prędkością że nie mógł mnie złapać. Ale kiedy przestałam walić go piłą skulił się z bólu a potem pięścią i rogami walił mnie a ja robiłam uniki. |
Shantie - 2013-12-28 16:12:28 |
Przyglądałam się w milczeniu temu,co tam się wyprawiało.Wyglądało to co najmniej śmiesznie. |
Trusiapl - 2013-12-28 16:15:08 |
Potrzebowałam pomocy. Rzuciłam piłą w stronę Shantie. Piłam wyłamała pole siłowe. Shantie mogła mi pomóc i ona może zniszczyć Lucyfera!! |
Shantie - 2013-12-28 16:17:02 |
Otworzyłam szerzej oczy. |
Trusiapl - 2013-12-28 16:20:11 |
-A nie?!!- Krzyknęłam. To śmiertelnik ma walczyć z szatanem, a anioły będą z nim walczyć w określonym czasie... |
Shantie - 2013-12-28 16:22:08 |
-Nie...-szepnęłam. |
Trusiapl - 2013-12-28 16:26:38 |
- BAKA (głupia) On cię zniszczy!!!- Krzyknęłam i popchnęłam Shantie najmocniej jak się dało. upadła i straciła przytomność. Ja jednak musiałam zginąć. |
Trusiapl - 2013-12-28 16:30:45 |
I nagle budzę się w sali w której jest klucz. Sen? Shantie klęczy koło mnie... (trololololo) |