Shantie - 2013-12-28 13:38:23

.

Shantie - 2013-12-28 13:39:43

-Okej.Jesteśmy na miejscu-odparłam.

Trusiapl - 2013-12-28 13:40:59

-to super- Rzekłam i wysiadłam.
-Co robimy? - Zapytałam.

Shantie - 2013-12-28 13:41:54

-Musimy znaleźć ślady...chcesz mi pomóc?-zapytałam patrząc na nią z nadzieją.

Trusiapl - 2013-12-28 13:43:26

-Jasne- Uśmiechnęłam się.
-Ty pójdziesz na lewo, a ja na prawo jeśli ci pasuje?- Zapytałam z nadzieją.

Shantie - 2013-12-28 13:48:26

Lepiej trzymajmy się razem.Może ich być więcej- ściągnęła brwi.-A co to?-zainteresowałam się.Zeszłam na dół,odsun ęłam winorośl,gestem przywołałam
Trusię,i wchodząc w głąb jaskini.
-Andrew-odrzekłam-stój na czatach,poradzisz sobie,dobrze?-zapytałam.
-Dobrze-odparł niepewni.
Uśmiechnęłam się do niego,wchodząc w głąb jaskini wraz z Trusią.

Trusiapl - 2013-12-28 13:50:32

Weszłyśmy w głąb jaskini. Było ciemno. Ale wiedziałam jak rozjaśnić pomieszczenie.
-Masz jakieś miłe, dobre wspomnienie?- Zapytałam z nadzieją.

Shantie - 2013-12-28 13:52:15

-Oczywiście-uśmiechnęłam się-kiedy razem z rodziną wyjechaliśmy na wakacje-dziewczyna ciut zaróżowiała.

Trusiapl - 2013-12-28 13:55:06

Dotknęłam ręką jej głowy. Przypomniałam jej o tym wspomnieniu. I je wyciągnęłam. I jaśniało białe czyste światło.
-Spokojnie nie zbiorę ci tych wspomnień.- Powiedziałam widząc jej niepokój. Każde miłe wspomnienie to światło...

Shantie - 2013-12-28 13:58:26

Uśmiechnęłam się do Trusi.
Lecz gdy spojrzałam na ścianę,byłam równie blada,jak światło wspomnienia.
Widniało: Ne ostaviti ovdje

Trusiapl - 2013-12-28 13:59:50

- Z języków zawsze byłam słaba co to znaczy?- Spytałam z lekkim zdziwieniem.

Shantie - 2013-12-28 14:01:03

-Nie wyjdziecie stąd-szepnęłam.
W tym samym momencie wielkie głazy spadły wprost przed wejście...byłyśmy w pułapce...

Trusiapl - 2013-12-28 14:02:49

-Aha jak w filmie.- A raczej horrorze. Podeszłam do głazu. Cholera nie da się go wyważyć.
-Musimy iść dalej- Ah to życie... właściwie po życiu.

Shantie - 2013-12-28 14:04:41

Nagle usłyszały jęki,dochodzące zza rogu jedynego korytarza jaskini.

Trusiapl - 2013-12-28 14:06:33

-Chodźmy tam- Rzekłam.
Poszłyśmy do rogu. Kiedy wyjrzałyśmy był tam...

Shantie - 2013-12-28 14:09:13

...dusza Tiny...jej czerwone oczy wpatrywały się w nas wściekle.Ukazała rząd równych ostrych jak paznokcie Dashiego zębów... <lololol XD>

Tadashi - 2013-12-28 14:11:00

// On nie ma ostrych paznokcie! xD a może ma.. xD //

Trusiapl - 2013-12-28 14:14:10

-zabiję cię...- Szepnęła z płaczem Tina.
-Uciekłaś...ty...tchórz...- Powiedziała z trudnym przełykiem Tina.
-Nie... To rodzice mi kazali. Uwierz mi Tina proszę!- Krzyknęłam z płaczem. Wtedy Tina zaatakowała mnie pazurami. Odskoczyłam biorąc kosę. Łzy dawno wyschły.
-BĘDĘ Z TOBĄ WALCZYĆ!!!!!!!!- Wrzasnęła Tina.
-Skoro chcesz siostrzyczko.- Powiedziałam. Tina zrobiła pierwszy ruch...

Shantie - 2013-12-28 14:15:45

Wrzasnęłam.Odskoczyłam od duszy siostry Trusi.Wyciągnęłam miecz,choć wiedziałam że to jest ich walka.Lecz nie chciałam ryzykować.

Trusiapl - 2013-12-28 14:19:56

Siostra najpierw trzasnęła we mnie ognie. Zrobiłam piękny unik. I z kilka razy z niezwykłą szybkością walnęłam z całej siły kosą w Tinę. Tina troche ucierpiała ale nadal walczyła. Walnęła mnie w plecy. Zabolało nie aż tak bardzo. Musze zabrać jej dusze znowu do nieba.

Shantie - 2013-12-28 14:20:40

Uderzyłam Tinę,tak że straciła przytomność.

Trusiapl - 2013-12-28 14:22:47

a więc wzięłam śmiertelną kosę i przyłożyłam ją do piersi Tiny. Powoli wyciągając z niej duszę. Wszystko stało sie błękitne aż wreszcie Tiny nie było u nas tylko w niebie. A ja stałam z opuszczoną kosą i płakałam.

Shantie - 2013-12-28 14:24:01

Nie płacz-odparłam,pocieszając dziewczynę.

Trusiapl - 2013-12-28 14:24:31

-ale...

Shantie - 2013-12-28 14:25:01

-Wszystko będzie dobrze-uśmiechnęłam się ciepło.

Trusiapl - 2013-12-28 14:26:01

-chodźmy dalej- powiedziałam

Shantie - 2013-12-28 14:26:23

-Dobrze-odparłam,udając się za nią w głąb jaskini.

Trusiapl - 2013-12-28 14:27:09

-Czekaj!- Nagle zawołałam.
- chyba coś widzę...

Shantie - 2013-12-28 14:27:47

-Tak-zmrużyłam oczy.Coś świeciło jasno.Aż za jasno.Podeszłam bliżej...

Trusiapl - 2013-12-28 14:28:42

-RUCHOME PIASKI!!!- Właśnie w nie weszłyśmy. I spadałyśmy w dół....

Shantie - 2013-12-28 14:31:03

Zapadałyśmy się coraz bardziej w dół.Wstrzymałam oddech.Wypadłyśmy w jakichś lochach...było ciemno.Strasznie ciemno...
-Trusia!-zawołałam półszeptem.-jesteś?

Trusiapl - 2013-12-28 14:32:32

-Jestem- Powiedziałam. złapałam jej głowy.
-Przypomnij sobie miłe wspomnienie.

Shantie - 2013-12-28 14:33:18

-Już-odparłam.

Trusiapl - 2013-12-28 14:34:55

Wzięłam światło. Szłyśmy przez lochy i nagle przed nami stanął, wielki i ogromny... ziejącym ogniem... PIES?! (trololololo XD)

Tadashi - 2013-12-28 14:36:10

// TE WYBUCHY, TE POŚCIGI! //

Shantie - 2013-12-28 14:38:02

-Jejku...

Trusiapl - 2013-12-28 14:38:58

-Eee? - Wzięłam kosę i przegoniłam psa.
-Nie pytaj co to miało być...

Shantie - 2013-12-28 14:40:11

-Nie będę-popatrzyłam zdziwiona za psem.

Trusiapl - 2013-12-28 14:41:04

Więc poszłyśmy dalej. I nie wiem jakim cudem znalazłyśmy się w sali tronowej. Zamek musi być zaczarowany...

Shantie - 2013-12-28 14:42:26

-Ale ona jest duża...-aż zaparło mi dech w piersiach-ej,Trusia,kiedy zdążyłaś się przebrać?-zapytałam ciut zdziwiona patrząc na jej piękną,długą różową suknię oraz różowy kwiat,wpięty w rude loki.

Trusiapl - 2013-12-28 14:44:20

-CO?- Miałam jakieś loczki? Jakaś suknia? Ale spojrzałam  na Shantie.
-Czemu ty masz różową długą sukienkę i różowy kwiat we włosach?- zapytałam ze zdziwieniem.

Shantie - 2013-12-28 14:47:12

-O matko...-jęknęłam.-Ten zamek jest jakiś...niezwykły...-odparłam.

Trusiapl - 2013-12-28 14:56:46

-no tak. Jest zaczarowany. Może nas nawet zabić.

Shantie - 2013-12-28 15:16:32

Popatrzyłam na nią ze strachem.
-To co robimy?-zapytałam.

Trusiapl - 2013-12-28 15:17:47

-No nic. Musimy przeżyć- I poszłyśmy dalej

Shantie - 2013-12-28 15:18:45

-Dobrze...

Trusiapl - 2013-12-28 15:23:21

Szłyśmy tak dalej. Doszłyśmy do drzwi. Otworzyłam je. Była za nimi rzeźnia... chyba ludzi. I nagle coś dźgnęło mnie w plecy. To był nóż. Poleciała mi krew przez usta. Trudno mi było oddychać ale nic mi się nie stało.
-Cholera...

Shantie - 2013-12-28 15:25:26

Wrzasnęłam.Wyciągnęłam miecz.Spojrzałam.Za nami była mała dziewczynka,najwyżej 8 letnia.Miała rozpuszczone włosy,i mnóstwo krwi na twarzy...

Trusiapl - 2013-12-28 15:28:07

-To Sara.- Powiedziałam.
-Zabierałam jej duszę. Udusili ją.- Mówiłam i jednocześnie wyjmowałam sobie nóż z pleców.
- Ona uwielbia psocić jak widziałaś.- Westchnęłam.

Shantie - 2013-12-28 15:29:34

-Taaa...-sapnęłam.

Trusiapl - 2013-12-28 15:30:49

-Chcę...- Mówiła malutka Sara

Shantie - 2013-12-28 15:31:43

-KRWI!-wrzasnęła śmiejąc się grubiańsko.

Trusiapl - 2013-12-28 15:34:48

-Radzę uciekać- Powiedziałam. Wyjęłam kosę i zabrałam jej dusze do Raju.
- Bidulka, Rodziców straciła przez tą samą śmierć. Tutaj umarła.- rzekłam. Biedna...

Shantie - 2013-12-28 15:36:55

Nie odpowiedziałam.Pociągnęłam ja tylko do wyjścia...

Trusiapl - 2013-12-28 15:39:51

Przy wyjściu znalazłyśmy się w sali w której był ten piepsznięty klucz!! Nareszcie.

Shantie - 2013-12-28 15:41:53

-Tak!-podskoczyłam w górę.
Chwyciłyśmy klucz.Powróciłyśmy do....sali balowej.

Trusiapl - 2013-12-28 15:44:23

-Co jest grane?- Co się stało? I nagle pod nami były ruchome piaski. Spadłyśmy i... znalazłyśmy się w lesie a wokół nas... Kilkanaście demonów w tym Lucyfer!
-O kur...

Tadashi - 2013-12-28 15:46:32

// Coż za dziwny sen xD Nie przesadzacie trochu? Lucyfer? xD //

Shantie - 2013-12-28 15:46:33

Chwyciłam miecz oburącz.Byłam gotowa do walki,mimo że bestie miały po 3 metry.Moje włosy,powiały w szaleńczym wietrze.Spojrzałam na zniesmaczoną minę Trusi.Odór.Tak...to na pewno były...demony...

Trusiapl - 2013-12-28 15:50:24

-Dobrze że są tu demony.- Uśmiechnęłam się odrażająco.
-Zgłodniałam- A teraz uśmiechnęłam się i oblizałam wargi.
-Gdzie Tadashi?-Spytał wielkim basem Lucyfer.
-On żre się z Solange.- Rzekłam.
-Zabiję go. Demony do ataku.- Wrzasnął lucyfer.
Mniam!

Shantie - 2013-12-28 15:52:55

Rzuciłam się na pierwszego lepszego demona,zadałam mu parę ciosów,nie poskutkowało,demon tylko uśmiechnął się chytrze.

Trusiapl - 2013-12-28 15:55:17

Wzięłam kosę. Czas na obiadek. Jednym walnięciem zabierałam demonowi duszę i przez kosę ją wchłaniałam. Byłam taka głodna. Zjadłam już 5 demonów ostatnie 3. Oblizałam się ze smakiem i ruszyłam.

Shantie - 2013-12-28 15:56:45

Zamachnęłam się na demona uśmiechającego się ku mnie.
Pierdzielony zboczeniec
Zadałam mu kilka kolejnych ciosów w brzuch.

Trusiapl - 2013-12-28 16:01:19

-Demony uwielbiają grzeszyć więc nie bądź zdziwiona kiedy będzie lekko zboczony.- Krzyknęłam do niej. Zjadłam już 7 demonów a jednego jej zostawie. I nagle przeze mnie przepłynęła ogromna moc. Zmieniłam formę. Nie miałam oczów a w ich miejsce leciała sama krew. Krew leciała mi też z buzi. Miałam białą sukienkę poplamioną krwią a moja kosa też zmieniła formę. Była teraz okrwawioną  piłą łańcuchową. Czas na zabawę...

Shantie - 2013-12-28 16:03:09

Trochę się przestraszyłam patrząc na Trusię.Ale cóż...bywa.
Pomęczyłam się jeszcze trochę z demonem,po czym skoczyłam na niego,zadając mu ostateczny cios.
-Ha!-zawołałam z satysfakcją patrząc na martwe ciało demona.

Trusiapl - 2013-12-28 16:06:39

Kiedy Shantie wygrała wchłonęłam duszę ostatniego demona po czym zwróciłam się do Lucyfera.
-Słabi byli.-Powiedziałam znudzona.
-To teraz ty będziesz walczyć ze mną!- A Shantie osadził na drzewo i otoczył ją polem przez które nie mogła wyjść. No to rozpoczynała się walka na śmierć i życie...

Shantie - 2013-12-28 16:07:48

Zaklęłam tylko pod nosem.

Trusiapl - 2013-12-28 16:11:10

Lucyfer wziął mnie pod szyję i trzasnął o drzewo. Wyłamałam pare. Ale szybko się podniosłam i moją piłą walnęłam go z taką prędkością że nie mógł mnie złapać. Ale kiedy przestałam walić go piłą skulił się z bólu a potem pięścią i rogami walił mnie a ja robiłam uniki.

Shantie - 2013-12-28 16:12:28

Przyglądałam się w milczeniu temu,co tam się wyprawiało.Wyglądało to co najmniej śmiesznie.

Trusiapl - 2013-12-28 16:15:08

Potrzebowałam pomocy. Rzuciłam piłą w stronę Shantie. Piłam wyłamała pole siłowe. Shantie mogła mi pomóc i ona może zniszczyć Lucyfera!!
-Walnij go mieczem z całej siły!!!- Krzyknęłam czując że zaraz umrę.

Shantie - 2013-12-28 16:17:02

Otworzyłam szerzej oczy.
-Czy ty myślisz,że śmiertelnik,jest w stanie zabić demona?!-krzyknęłam do niej z wyrzutem.

Trusiapl - 2013-12-28 16:20:11

-A nie?!!- Krzyknęłam. To śmiertelnik ma walczyć z szatanem, a anioły będą z nim walczyć w określonym czasie...
-WAL!!! ZNISZCZYSZ GO!!!-Wrzasnęłam.

Shantie - 2013-12-28 16:22:08

-Nie...-szepnęłam.
A w momencie w którym chciał się rzucić na Truśkę,zblokowałam cios.Ale to było ponad moje siły.Próbowałam.Tak długo jak mogłam.
-Uciekaj rzesz Truśka!-warknęłam.

Trusiapl - 2013-12-28 16:26:38

- BAKA (głupia) On cię zniszczy!!!- Krzyknęłam i popchnęłam Shantie najmocniej jak się dało. upadła i straciła przytomność. Ja jednak musiałam zginąć.
-żegnam- I wzięłam piłę walnęłam z całą mocą. I widziałam już tylko niebieskie miłe światło. Każda magia ma swoją cenę. Więc każdy dobry uczynek też...

Trusiapl - 2013-12-28 16:30:45

I nagle budzę się w sali w której jest klucz. Sen? Shantie klęczy koło mnie... (trololololo)

www.corsairs.pun.pl www.transgenderyzm.pun.pl www.navigator.pun.pl www.wodhavoc.pun.pl www.misticalsoldiers.pun.pl