Bóg wie, co się skryło w ludzkich, szklistych, jasnych łzach...
- Nie żywię się ludzkimi duszami - powiedział oschle.
Tsa. A potem się dziwię czemu jeżdżę na takim głodzie.
Rzeczy odbite w moich oczach nie mają znaczenia.
Rzeczy, które nie odbijają się w moich oczach, nie istnieją.
We are made from broken parts,
We are broken from the start,
Our hearts, they were beating in the dark,
We are built from broken parts...
Offline
- Hę? Ja? Że co?
Rzeczy odbite w moich oczach nie mają znaczenia.
Rzeczy, które nie odbijają się w moich oczach, nie istnieją.
We are made from broken parts,
We are broken from the start,
Our hearts, they were beating in the dark,
We are built from broken parts...
Offline
Uniósł ręce do góry w geście.
- To że nie orientuje się w temacie nie znaczy że musi tu dojść do morderstwa! O jaką przepowiednię wam chodzi?
Rzeczy odbite w moich oczach nie mają znaczenia.
Rzeczy, które nie odbijają się w moich oczach, nie istnieją.
We are made from broken parts,
We are broken from the start,
Our hearts, they were beating in the dark,
We are built from broken parts...
Offline
Wystraszył się lekko jej nagłą reakcją. Odskoczył odruchowo w tył bardzo wysoko na stos skrzynek... normalny człowiek by tak nie wskoczył.
Rzeczy odbite w moich oczach nie mają znaczenia.
Rzeczy, które nie odbijają się w moich oczach, nie istnieją.
We are made from broken parts,
We are broken from the start,
Our hearts, they were beating in the dark,
We are built from broken parts...
Offline
Usiadł skrzyżnie na skrzynkach i obserwował ich.
- Kroi się love story.
Rzeczy odbite w moich oczach nie mają znaczenia.
Rzeczy, które nie odbijają się w moich oczach, nie istnieją.
We are made from broken parts,
We are broken from the start,
Our hearts, they were beating in the dark,
We are built from broken parts...
Offline
Wyciągnłą rękę przed siebie... została do połowy... "ucięta". Połowa wraz z dłonią zniknęła. Po chwili cofnłą rękę, a w dłoni trzymał paczkę czipsów.
- Zgłodniałem - usprawiedliwił się.
Czesto chował przedmioty i jedzenie w swojej skrytce która umieścił w tzw. pustce.
Rzeczy odbite w moich oczach nie mają znaczenia.
Rzeczy, które nie odbijają się w moich oczach, nie istnieją.
We are made from broken parts,
We are broken from the start,
Our hearts, they were beating in the dark,
We are built from broken parts...
Offline
-Dosyć tej maskarady!-warknęłam.
Podniosłam się z podłogi i ruszyłam w kierunku demona.
-Słuchaj, ty pomiocie szatana! Ukrywasz przed nami całą prawdę, mordujesz rodziców mojej przyjaciółki, robisz ze mnie wariatkę! Nie wybaczę ci tego!
Offline
Westchnął... Odłożył paczkę i zeskoczył ze skrzynek na dół.
- Nie kłamię - jego twarz stała się poważna. - Nie mam ani jednego powodu by zabijac ludzi. Nie daje mi to żadnej przyjemności. Tym bardziej nie kręci mnie mordowanie niewinnych, tak jak ciebie.
Rzeczy odbite w moich oczach nie mają znaczenia.
Rzeczy, które nie odbijają się w moich oczach, nie istnieją.
We are made from broken parts,
We are broken from the start,
Our hearts, they were beating in the dark,
We are built from broken parts...
Offline
- Nie musisz krzyczeć - stulił uszy. - Nie mam problemów ze słuchem.
Rzeczy odbite w moich oczach nie mają znaczenia.
Rzeczy, które nie odbijają się w moich oczach, nie istnieją.
We are made from broken parts,
We are broken from the start,
Our hearts, they were beating in the dark,
We are built from broken parts...
Offline